czwartek, 12 stycznia 2023

Gwiazdnica pospolita

 Najpierw usłyszałam, że to groźny chwast. Potem znalazłam nazwę Gwiazdnica pospolita. Poczytałam i doszłam do wniosku, że będę ją wykorzystywać, nie tylko wyrywać.

Wystarczy ja obgotować przez 2 min., doprawić cytryną lub octem, solą, pieprzem i pałaszować. Wymiata cholesterol, a mam ci go dostatek. Na surowo jest niewskazana, bo rozpuszcza czerwone krwinki.

Ścinać należy nożyczkami, choć ma krótkie pędy, ale warto! 

Tutaj na mojej zimowej grządce. Jak widać, nawet w zimę ma się świetnie.
Po zagotowaniu w osolonej wodzie. Ku mojemu zdziwieniu, objętościowo niewiele różniło się od pędów uciętych surowych.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ostatnio

Niesamowite

Ale Bohmowi udało się znaleźć wyjaśnienie. Według niego cząstki elementarne oddziałują na dowolną odległość nie dlatego, że wymieniają mię...