czwartek, 17 września 2015

Wino z winogron

Wrzesień. Piękna pogoda. W końcu spadł upragniony deszcz. Dalie próbują nadgonić stracony czas. Dlaczego stracony? Bo przez upał uschły na wiór...Teraz są pięknie zielone.


Winogrona wyglądają nieźle. Będę nastawiać z nich wino. Zeszłoroczne już prawie się skończyło, a było wysokoprocentowe, o pięknym czerwonym kolorze wpadającym w róż. Nie rozumiem ludzi, którzy uważają, że z winogron nie wychodzi dobre wino...
 Co roku mamy problem jak ciąć te nasze winogrono, żeby mu krzywdy nie zrobić. Ostatecznie mąż tnie 'na wyczucie'.



Tak wygląda nastawione winko. Przepis na 25 litrowy baniak jest bardzo prosty: 3 małe skrzynki winogron (ok. 15 kg owoców), 2 duże gary (łącznie ok. 17 litrów) przegotowanej wody z 6 kg cukru i drożdże winiarskie (takie w płynie, najlepsze 'Tokaj') wciśnięte bezpośrednio do baniaka. Korek z plasteliny, rurka zanurzona w pracującym winie (ale nie wchodzi w nastawioną na wino wodę, tylko jest zawieszona przed owocami), a drugi koniec w słoiku z wodą. Będzie stało do połowy stycznia, potem zlejemy do butelek. Oto cały sekret jak zrobić dobre wino.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ostatnio

Niesamowite

Ale Bohmowi udało się znaleźć wyjaśnienie. Według niego cząstki elementarne oddziałują na dowolną odległość nie dlatego, że wymieniają mię...