czwartek, 26 października 2017

Wieniec z winobluszczu

Natchnął mnie program "Maja w ogrodzie". Jedna z właścicielek ogrodu plotła z winobluszczu rożne figury i zawieszała je w ogrodzie. Były to serca, robiła też z nich motki. Fajnie to wyglądało. Ja wpadłam na pomysł z wieńcem. Okazało się jednak, że nie byłam pierwsza i znalazłam w internecie mnóstwo wzorców.
Poszłam więc z psem na spacer i wróciłam z winobluszczem. Pierwszego dnia uplotłam taki wieniec.

 Potem wzięłam sztuczne kwiaty, rozczepiłam je i przykleiłam klejem, który rozgrzewa się w takim specjalnym pistolecie.
Drugiego dnia poszłam po nowy winobluszcz i z uplotłam kolejny wieniec oraz przykleiłam kwiaty, które mi jeszcze zostały. Moje kafle na podłodze mają ok 45 cm, więc można mieć wyobrażenie jak są duże. Może nie są doskonałe, ale COŚ nowego zrobiłam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ostatnio

Niesamowite

Ale Bohmowi udało się znaleźć wyjaśnienie. Według niego cząstki elementarne oddziałują na dowolną odległość nie dlatego, że wymieniają mię...